Co nie znaczy że na tym moja notka się kończy.
Ostatnio przesłałam koledze scenę erotyczną*, która długo spędzała mi sen z powiek, którą ledwo umiałam napisać i od tego czasu nie udało mi się przeczytać jej w całości - podobno nie jest aż tak zła, ale jakoś nie potrafię. Kolega nałożył poprawki i przeczytałam z nich takie oto zdanie:
Troszkę
zbyt formalne to jest. Jakby rozmawiali przez krótkofalówki. Było
ci dobrze? Tak. To dobrze, bez odbioru.
Postanowiłam się do tego ustosunkować i przy okazji wstawić jakieś cycki ponieważ to niedorzeczne, że mój blog ma ostrzeżenie 18+ kompletnie bez powodu.
Uroczyście przysięgam, że jutro wstawię recenzję oraz w najbliższym czasie poprawię scenę erotyczną. Naprawdę!
*nie, raczej nie wstawię jej na bloga, wybaczcie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz